do roboty

bierz się do roboty :D

NIE MA DIETETYKI W TEJ DZIURZE KROSNIE WIEC NIE IDE BO NIE CHCE DOJEZDZAC TRZA BY DO ROBOTY,ale pieerdoyle napewno nie do knajpy noce odpadaja,robilem tak 1,5roku szkola,silka,robota do 1-2 masakara potem czlowiek taki zyebany ze szok Zmieniony przez - koles08 w dniu 2009-06-23 21:47:25

[...] zestaw cwiczen do wykonywania w domu : kulturystyka.pl/atlas/trening_domatora.htm" No i właśnie o coś takiego mi chodziło. :) "Przegladnij i zagon tego Pana do roboty...chociazby w trosce o jego zdrowie" Właśnie o to przede wszystkim mi chodzi, bo co do wyglądu to mi to w nim specjalnie nie przeszkadza, ale zdrowiem sie martwię [...]

nawet bardzo boli.. szczególnie jak ma się 50 dni do matury w tym 4,5tyg chodzenia do szkoły.. już nie ma czasu na to żeby mieć zaległości bo nie będzie kiedy tego nadrabiać.. no i mam tyle do roboty, że masakra, a ciężko się uczyć jak się zdycha.. :/ beznadzieja... głupia choroba...

zeby isc do roboty trzeba byc zdatnym do niej zadzwon do starej i powiedz za kogo ty sie masz moja hata bije co chce i pijce co chce a jak cos ci sie nie podobra to nie przychodz ps.kase poczta wysylaj Zmieniony przez - Marcinx6 w dniu 2009-09-15 19:00:22

nosi mnie jak chui na tej recepcji,hantle mialem wziac do roboty,ale nie jechalem swoim autem tylko z gosciem wiec pjerdole pod krawatem z torbami i hantlami po 30kg kazden isc do budnyku w dupie mam poki co aero. poza tym 3 kawy wypilem w ciagu ostatniej godziny bo spiaczke mialem to mi sadzi

tez mialem salomony kiedys na wyjscia typowo w gory albo do roboty , buty nie do zdarcia i warte ceny

Chyba będę musiał do roboty iść na budowę do znajomego ojca. Nie chciałem tego ale w okolicy nic nie ma a jakbym poszedł do wrocka to na czysto by mi wyszły ze 3 razy mniej hajsu na czysto. Tak to nie będę musiał płacić za mieszkanie ani żarcie, porobię z półtorej miesiąca i będzie trochę piniondza. No i praca właściwie bezstresowa, tylko męcząca.

do roboty, a nie marzenia o potedze snuc. kwiatula - do pracy zarobkowej i do redukcji.

Weekend minął, czas brać się do roboty! ;-) Przyznaję się do jednego cheat meal - pizzy :-P, ale przyznaję, że moja silna wola była wystawiona na dużo większe pokusy (byłam na parapetówce) i jestem z siebie dumna, bo nie zjadłam ani jednego chipsa czy innego g*wna! /-)_ Dzisiejszy dzień powinien być treningowy, ale przyszła @ i d**pa :-/ przez [...]

[...] nie jesteś "normą". Pamiętam z tego czasu zjazdy i euforie, zaniki pamięci i czytania ze zrozumieniem. Ja musiałam po 3 miesiącach każdego tygodnia na kilka godzin do roboty jeździć, potem na 1-2 dni etc. To trochę pomagało, bo miałam uczucie że sie "zakleszczam" w dzieciach i domu. Długo nie umiałam rozmawiać o niczym innym z dawnymi [...]

[...] uważnie skład), ziemniaki, bataty. Warzyw do bilansu nie wliczaj. Jedz dużo ryb, najlepiej pełnomorskich (śledziki :-D), różnorodne mięsa, jajka, warzywa strączkowe. Myślę, że kontrole nad dietą możemy powierzyć Sesławie :-> Motywację masz, wydajesz mi się być poważną i konsekwentną osobą, więc bardzo szybko zobaczysz rezultaty. Do roboty 8-)

[...] jak się do LO chodziło.. jakby w jakichś mundurkach z XVI wieku miały chodzić to by nie było na co patrzeć albo w jakichś "kufajkach" %-) - rozumiem wygląd pt: "nie iść jak do roboty przy betoniarce w najgorszych rzeczach do szkoły" albo na egzaminy/matury elegancko ale broda/krótki spodenki w ciepły dzień czy inne gówna to nielogiczne. :-D

jak pomyślę,że juto muszę wstać o 5 do roboty to aż mi się smutno robi:-(%-) jak pomysle ze jutro bede spal pewnie do 4 to mi sie smutno robi %-) nigdy nie pojde do tego dentysty \-)

Kiedys cierpialem na w/w schorzenie ale z biegiem lat mi to po prostu minelo :O A co do roboty, to podziwiam 15h to juz jest przegiecie

do roboty jutro

tzn nie wy***ali tylko musze semestr powtarzać bo upyerdoliłem 4 przedmioty teraz przez pół roku mieszkam sobie w krk i do roboty dymam

ja to wam powiem marnuje sie w tej szkole ****a mac... Nic z niej nie wynosze co by mi sie w zyciu przydało wolał bym isc do roboty lub trenowac

Siema pały, ale dobry dzień dziś jest tylko ch*jnia że do roboty muszę dymać

no modlitewnik jak najbardziej dokupić, zbieraj sosik i kupuj właśnie oglądał ktoś walke Adamka? ja musiałem odpuścić bo na rano do roboty szedłem dziś Zmieniony przez - Stoker w dniu 2011-04-10 18:11:34